Re: Kto ma problem z sasiadami???
TO znaczy to jest tak. Ten pan może wszystko bo czuje sie zarządca budynku. Jeden sąsiad stawiał auto pod klatką ale w przypadku gdy miał spore zakupy, co zrobił sąsiad? Wysypał gwozdzie lub...
rozwiń
TO znaczy to jest tak. Ten pan może wszystko bo czuje sie zarządca budynku. Jeden sąsiad stawiał auto pod klatką ale w przypadku gdy miał spore zakupy, co zrobił sąsiad? Wysypał gwozdzie lub kluczem przejechał po jego aucie ale oczywiście gdy jego syn podjezdza pod klatkę po schorowana zonę to jest dobrze tak?? Nikt nie może mieć pretensji? Lodówkę i pralkę ma w piwnicy gdzie ciągnie prąd za który my lokatorzy płacimy to jest dobrze tak?? On po prostu nienawidzi wszystkich do okola i albo będziesz grać tak jak on chce albo zostaniesz zmieszany z błotem! A ja nie mam zamiaru jemu się pod podporządkowywać. Mam dość tych oszczerstw i kłamstw w kierunku mojej osoby. Nigdy go nie wyzwalam i wszystko znosiłam ale ten telefon do szkoły to już przesada. Chyba faktycznie muszę się zgłosić do prawnika i nagrywać go na telefon.
zobacz wątek