Re: Kto pod kim dołki kopie... :)
Cóż, całe swoje marne życie był tanim konfidentem i prowokatorem. Przyjdzie dzień, że skończy w pierdlu, a wtedy otworzę francuskiego szampana:)
Cóż, całe swoje marne życie był tanim konfidentem i prowokatorem. Przyjdzie dzień, że skończy w pierdlu, a wtedy otworzę francuskiego szampana:)
zobacz wątek