Odpowiadasz na:

Re: Kultura jazdy

"...i myslec i uczyc kierowcow,..." - święte słowa! na kursach nie uczy się myślenia ani kultury ani logiki jazdy - nie słyszałem o nauce np na autostradach i drogach szybkiego ruchu za to... rozwiń

"...i myslec i uczyc kierowcow,..." - święte słowa! na kursach nie uczy się myślenia ani kultury ani logiki jazdy - nie słyszałem o nauce np na autostradach i drogach szybkiego ruchu za to PARKOWANIE! Tyle, że na parkingach mało kto ginie...
Sam staram się dokształcać w zakresie bezpieczeństawa i techniki prowasdzenia pojazdu, choćby i z programów motoryzacyjnych i czasopism. Popularyzacja poprawy bezpieczeństwa w RP ogranicza się do... fotoradarów i ograniczeń prędkości.
Najczęściej za "Szkoły bezpiecznej Jazdy" trzeba sporo zapłacić ale to nie są wyrzucone pieniądze a częstą uczą tam podstaw o których na kursach nikt nawet nie wspomina - poczynając od prawidłowej pozycji za kierownicą...

zobacz wątek
15 lat temu
~Starający_się_jeździć,tak_by_nie_przeszk.

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry