Odpowiadasz na:

Re: Kultura jazdy

ok. to ja Tobie powiem jak to wygląda oczami kursanta...(ukończyłam pół roku temu kurs). Jadę sobie E-lką po mieście, nikt za mną jechać nie chce (w sumie się nie dziwię), z lewej atakuje mnie Pan... rozwiń

ok. to ja Tobie powiem jak to wygląda oczami kursanta...(ukończyłam pół roku temu kurs). Jadę sobie E-lką po mieście, nikt za mną jechać nie chce (w sumie się nie dziwię), z lewej atakuje mnie Pan który się śpieszy, wyprzedza mnie pasem wyłączonym z ruchu, idzie na czołowe,ale ciśnie dalej, widząc że nie zdąży spycha mnie do prawej....a ja hamulec i modlę się aby nie zaryć w słup. Mało? Tego samego dnia jadę sobie prędkością 60km/h (dostosowuję się do reszty, nie chce blokować ruchu) pan w wieelkim białym Tramsicie widzi E-lkę, stwierdził że pewnie się wlokę (no bo przecież E-lka) włączył się do ruchu zajeżdżając mi drogę, a ja oczyma wyobraźni już widzę siebie w jego pace! W panice wciskam gaz i hamulec jednocześnie (moja 2-ga jazda) Bogu dzięki za instruktora.....I ty człowieku mówisz mi o kulturze i zasadach na drodze?! Szanuj innych....

zobacz wątek
11 lat temu
~jj

Odpowiedź

Autor

Polityka prywatności
do góry