raven
Nie doceniasz kwestii walki o uwagę i problemu jaki musi rozwiązać TVP.
Do ludzi docierają tylko sygnały bezpośrednio ich dotyczące, jednostkowe, a więc wyrwane z...
rozwiń
raven
Nie doceniasz kwestii walki o uwagę i problemu jaki musi rozwiązać TVP.
Do ludzi docierają tylko sygnały bezpośrednio ich dotyczące, jednostkowe, a więc wyrwane z kontekstu. Synały o zjawiskach bardziej abstrakcyjnych do pewnych osobników, takich np z którymi polemizuję na blogu, po prostu nie docierają, bo ci ludzi po pierwsze żyją w prywatnych, cyfrowych bąblach czy bańkach, a po drugie, ci ludzie są bezradni wobec zjawisk abstrakcyjnych bezpośrednio nie dostępnych oczom czy uszom a nawet ich umysłom.
Żeby przekaz dotarł, trzeba go wzmacniać różnymi sposobami, a to ie jest prosta rzecz. A ponadto przekaz musi często zawierać elementy sprzeczne - trochę wyszukanej abstrakcji, trochę niewyszukanej popkultury. Tak zostali wychowani odbiorcy i trudno coś na to poradzić.
zobacz wątek
6 lat temu
~łowca absurdów