Widok
Trudno powiedzieć za co :) Ja tam za biurem nie jestem.
Powiem Ci jedno: kupno mieszkania to kosztowna impreza i
bez przygotowania się w to nie pakuj. Na takich jak Ty
robi się dziś biznesy, bo oszustów pełno.
Nie licz na wygodę tylko na ich pomoc. Niech przyjadą na tydzien
do Ciebie, przy okazji zrobią sobie urlop.
Powiem Ci jedno: kupno mieszkania to kosztowna impreza i
bez przygotowania się w to nie pakuj. Na takich jak Ty
robi się dziś biznesy, bo oszustów pełno.
Nie licz na wygodę tylko na ich pomoc. Niech przyjadą na tydzien
do Ciebie, przy okazji zrobią sobie urlop.
A ten 1% biuro bierze za co? Za sprawdzenie umów? czyli w moim przypadku prawie 3tys. to chyba trochę dużo
Biuro bierze 1 % za obsługę prawną, powyżej ktos to napisał.
Na obsługę prawną składa się wiele czynnośc, w zależności od tego co jest potrzebne. Podstawowe pytania:
- czy wiesz co kupujesz - rodzaj mieszkania,
- czy jest księga,
- czy są długi,
- kto jest właścicielem,
- czy jest kredyt.
To tak na poczatek. Biuro to sprawdza, przygotowuje, pilnuje, jest u notariusza, jak chcesz załatwi kredyt, zrobi wydanie. To tak oczywiście ogólnie.
Wynika z tego, że kupujesz mieszkanie za 300.000 zł. Jeżeli według Ciebie 3.000 zł za bezpieczeństwo to dużo, to faktycznie zadzwoń do rodziców. Oni Ci na pewno pomogą - w myśl zasady każdy Polak zna się na nieruchomosciach, szczególnie ten po 40-stce.
Piotrusiek is back.......
Sh napisał, że 1 % to mało, jak widać dla niektórych zawsze będzie za dużo.
Biuro bierze 1 % za obsługę prawną, powyżej ktos to napisał.
Na obsługę prawną składa się wiele czynnośc, w zależności od tego co jest potrzebne. Podstawowe pytania:
- czy wiesz co kupujesz - rodzaj mieszkania,
- czy jest księga,
- czy są długi,
- kto jest właścicielem,
- czy jest kredyt.
To tak na poczatek. Biuro to sprawdza, przygotowuje, pilnuje, jest u notariusza, jak chcesz załatwi kredyt, zrobi wydanie. To tak oczywiście ogólnie.
Wynika z tego, że kupujesz mieszkanie za 300.000 zł. Jeżeli według Ciebie 3.000 zł za bezpieczeństwo to dużo, to faktycznie zadzwoń do rodziców. Oni Ci na pewno pomogą - w myśl zasady każdy Polak zna się na nieruchomosciach, szczególnie ten po 40-stce.
Piotrusiek is back.......
Sh napisał, że 1 % to mało, jak widać dla niektórych zawsze będzie za dużo.
Piotrusiek - geniuszu - udzielenie rady, żeby rodzice przyjechali kupować mieszkanie jest co najmniej głupie.
Dlatego bo:
- rodzice mogli nigdy nie kupować, i obiektywnie się na tym nie znają,
- rodzice np. pracują, nie dostaną urlopu i obiektywnie nie moga przyjechać,
- może rodzice nie mają ochoty sie tym zajmować,
- częśc rodziców torpeduje zamiary swoich dzieci słowami - takie mieszkanie wybrałas, taki wielki kredyt bierzesz?
- przyjazd na tydzień może okazać się za krótki :).
Jesteś wspaniałym facetem, jeżeli jedyną radę jaką masz - to zadzwoń kobieto do starych :). Wspólczuje zonie, partnerce.
Jesteś tak irytujacy, że w każdym watku w którym się pojawiasz irytujesz wszystkich biorących udział w dyskusji. Masz za to płacone ?
Do reszty obecnych na forum - może byśmy zrobili zrzutę co by Piotrusiek się przeniósł na inne forum ? np. forum wszystko wiedzących oszołomów :)
Dlatego bo:
- rodzice mogli nigdy nie kupować, i obiektywnie się na tym nie znają,
- rodzice np. pracują, nie dostaną urlopu i obiektywnie nie moga przyjechać,
- może rodzice nie mają ochoty sie tym zajmować,
- częśc rodziców torpeduje zamiary swoich dzieci słowami - takie mieszkanie wybrałas, taki wielki kredyt bierzesz?
- przyjazd na tydzień może okazać się za krótki :).
Jesteś wspaniałym facetem, jeżeli jedyną radę jaką masz - to zadzwoń kobieto do starych :). Wspólczuje zonie, partnerce.
Jesteś tak irytujacy, że w każdym watku w którym się pojawiasz irytujesz wszystkich biorących udział w dyskusji. Masz za to płacone ?
Do reszty obecnych na forum - może byśmy zrobili zrzutę co by Piotrusiek się przeniósł na inne forum ? np. forum wszystko wiedzących oszołomów :)
a jeśli chodzi o kredyt to biuro się zajmuje tym samym co doradca do spraw kredytów?
a co do rodziców to za wiele mi nie pomogą bo nigdy bezposrednio sami nie kupowali mieszkania. zresztą nie po to się usamodzielniałam aby teraz z każdym problemem dzwonić do mamy i mówić przejeżdżaj bo mam problem. trochę to dziecinne
a co do rodziców to za wiele mi nie pomogą bo nigdy bezposrednio sami nie kupowali mieszkania. zresztą nie po to się usamodzielniałam aby teraz z każdym problemem dzwonić do mamy i mówić przejeżdżaj bo mam problem. trochę to dziecinne
Biuro albo ma wyspecjalizowany dział załatwiający kredyt albo współpracuje ze sprawdzonymi kredytowcami i wskazuje Ci kogoś.
Tak doradcy pracują podobnie - przygotowują ofertę, gromadza dokumenty itd. Płacą im banki z prowizji, którą płacisz bankowi.
Możesz też mieć swojego kredytowca, jesli nie chcesz kogoś z biura.
Jednak obiektywnie w dzisiejszych czasach biura muszą wspólpracowac z dobrymi kredytowcami, gdyż jak nie ma kredytu nie ma transakcji i biuro nie zarabia.
Tak doradcy pracują podobnie - przygotowują ofertę, gromadza dokumenty itd. Płacą im banki z prowizji, którą płacisz bankowi.
Możesz też mieć swojego kredytowca, jesli nie chcesz kogoś z biura.
Jednak obiektywnie w dzisiejszych czasach biura muszą wspólpracowac z dobrymi kredytowcami, gdyż jak nie ma kredytu nie ma transakcji i biuro nie zarabia.
- czy wiesz co kupujesz - rodzaj mieszkania,
to możesz sprawdzić samemu oglądając mieszkanie, biorąc ze soba znajomego fachowca od budowlanki
- czy jest księga,
wystarczy że poprosisz sprzdającego o numer KW i sam możesz sprawdzic na stronie http://ekw.ms.gov.pl
- czy są długi,
prosisz sprzedającego o zaświadczenie ze spółdzielni czy wspolnoty mieszkaniowej że nie zalega na dany dzien z żadnymi opłatami
- kto jest właścicielem,
poproś sprzedzającego o wglad dokument potwierdzający że jest właścicielem nieruchomości, np. akt notarialny sprawdź go z ksiega wieczystą
- czy jest kredyt.
dział IV i V KW powinien odpowiedzieć na te pytania
Jeśli nadal masz wątpliwości umów sie na poradę u prawnika i notariusza. wyjdzie taniej niż prowizją dla pośrednika, możesz też poprosić te osoby o omówienie przykładowych wzorów umowy przedwstepnej , jak wyglada płatnośc za nieruchomość, jak sie zabezpieczyć aby nie wpakować się w kłopoty
to możesz sprawdzić samemu oglądając mieszkanie, biorąc ze soba znajomego fachowca od budowlanki
- czy jest księga,
wystarczy że poprosisz sprzdającego o numer KW i sam możesz sprawdzic na stronie http://ekw.ms.gov.pl
- czy są długi,
prosisz sprzedającego o zaświadczenie ze spółdzielni czy wspolnoty mieszkaniowej że nie zalega na dany dzien z żadnymi opłatami
- kto jest właścicielem,
poproś sprzedzającego o wglad dokument potwierdzający że jest właścicielem nieruchomości, np. akt notarialny sprawdź go z ksiega wieczystą
- czy jest kredyt.
dział IV i V KW powinien odpowiedzieć na te pytania
Jeśli nadal masz wątpliwości umów sie na poradę u prawnika i notariusza. wyjdzie taniej niż prowizją dla pośrednika, możesz też poprosić te osoby o omówienie przykładowych wzorów umowy przedwstepnej , jak wyglada płatnośc za nieruchomość, jak sie zabezpieczyć aby nie wpakować się w kłopoty
dział IV i V KW powinien odpowiedzieć na te pytania
Szczególnie dział V wiele Ci powie.
A tak na marginesie powiem, że w połowie ksiąg wieczystych stan faktyczny odbiega od stanu w księdze. I nawet siedmioktortne czytanie księgi nie pomoże:)
poradę u prawnika i notariusza
Notariusz z godnie z prawem nie udziela porad.
Jeszcze coś Pani znawczyni?
Szczególnie dział V wiele Ci powie.
A tak na marginesie powiem, że w połowie ksiąg wieczystych stan faktyczny odbiega od stanu w księdze. I nawet siedmioktortne czytanie księgi nie pomoże:)
poradę u prawnika i notariusza
Notariusz z godnie z prawem nie udziela porad.
Jeszcze coś Pani znawczyni?
Przy umowie przedswtepnej wymaga się zwykle przedstawienia aktualnej ksiegi wieczystej Panie znawco.
Prwanik udzieli wszystkich porad prawnych.
Notariusz wytłumaczy kwestie potrzebnuch danych do umowy i potrzebnych dokumentów.
Ja proponuje działanie kompleksowe a nie poleganie wyłacznie na pośrednich, sprawdzenie przepisów , dokładne zaznajomienie sie z tematem, przed sprzedażą czy kupnem mieszkania a nie po.
Miło mi sie dyskutuje :)
Prwanik udzieli wszystkich porad prawnych.
Notariusz wytłumaczy kwestie potrzebnuch danych do umowy i potrzebnych dokumentów.
Ja proponuje działanie kompleksowe a nie poleganie wyłacznie na pośrednich, sprawdzenie przepisów , dokładne zaznajomienie sie z tematem, przed sprzedażą czy kupnem mieszkania a nie po.
Miło mi sie dyskutuje :)
Napewno by byli.
Na tej stronie znajduje duzo przydatnych informacji na temat czytania KW.
http://gazetadom.pl/prawo/1,65547,3706890.html?as=1&startsz=x
Na tej stronie znajduje duzo przydatnych informacji na temat czytania KW.
http://gazetadom.pl/prawo/1,65547,3706890.html?as=1&startsz=x
od tego są notariusze, radcy prawni,
posrednicy tez swiadcza uslugi w tym zakresie, ale ja bym wybral radce
a zazwyczja jest tak, ze jedna strona, najczesciej kupoujacy pokrywa koszty notariusza,
wowczas notariusz sporzadzi umowe korzystna dla Ciebie jezeli dobrze opiszesz co bys chciała...
,,,
jezeli chcesz kilku porad napisz, czy kupujesz mieszkanie od developera czy z rynku wtornego
oraz kto poniesie koszty notariusza
posrednicy tez swiadcza uslugi w tym zakresie, ale ja bym wybral radce
a zazwyczja jest tak, ze jedna strona, najczesciej kupoujacy pokrywa koszty notariusza,
wowczas notariusz sporzadzi umowe korzystna dla Ciebie jezeli dobrze opiszesz co bys chciała...
,,,
jezeli chcesz kilku porad napisz, czy kupujesz mieszkanie od developera czy z rynku wtornego
oraz kto poniesie koszty notariusza
ok, notariusz powinien Ci służyć pomocą,
generalnie najważniejsza jest księga wieczysta, osoba właściciela i sprzedającego musi się zgadzać, uważaj na dział 4 - tam się wpisuje zadłużenie, również jak bezdzie informacja "wzmianka" musisz się mieć na baczności... wówczas musisz przejżec dokumenty wieczyste w sądzie (do tego trzeba wykazać interes prawny), samą kw możesz oglądać w internecie;
uważaj jeżeli sprzedający będzie się spieszył z transakcją np. okazyjna cena z uwagi na wyjazd za granice... nikt nie sprzedaje mieszkania z dnia na dzień, najczęściej chce w ten sposób zdążyć przed ujawnieniem egzekucji komorniczej w kw (nieczeste przypadki, ale sie zdazaja)
reszta zalezy od rodzaju mieszkania
spoldzielcze, czy w starym budownictwie, gdzie masz wspolnote... musisz posprawdzac zaleglosci/zobowiozania
co do umowy przedwstepnej
mozesz zawrzec w dowolnej formie: np. pisemnej, notaralnej
gwarancje da Ci tylko forma notarialna bo:
1) mozesz ujawnic swoje prawa w kw
2) zawsze przed sadem bedziesz mogla dochodzic przeniesienia wlasnosci
jezeli dajesz zadatek to uwazaj zeby go niestracic czyli pilnuj, zeby nie bylo takich okolicznosci, w ktorych z Twojej winy nie dojdzie do zawarcia umowy definitywnej...
pisalas o kredycie, wiec pieniadze pewnie z banku dostaniesz dopiero po podpisaniu umowy definitywnej, wiec to musisz juz zaznaczyc w przedstepnej tj. ze sprzedajacy otrzyma zaplate w takim i takim terminie
pamietaj by zawrzec w umowie termin podpisania umowy przenoszacej wlasnosc bo w razie braku takiego zastrzezenia sprzedajcy moze Ci wyznaczyc termin i bedziesz musiala jemu sprostac
unikaj wzorow umow z internetu
kazda umowa musi byc spersonalizowana
mow notariuszowi co chcesz i o wszystko pytaj a jak nierozumiesz niech wytlumaczy
generalnie najważniejsza jest księga wieczysta, osoba właściciela i sprzedającego musi się zgadzać, uważaj na dział 4 - tam się wpisuje zadłużenie, również jak bezdzie informacja "wzmianka" musisz się mieć na baczności... wówczas musisz przejżec dokumenty wieczyste w sądzie (do tego trzeba wykazać interes prawny), samą kw możesz oglądać w internecie;
uważaj jeżeli sprzedający będzie się spieszył z transakcją np. okazyjna cena z uwagi na wyjazd za granice... nikt nie sprzedaje mieszkania z dnia na dzień, najczęściej chce w ten sposób zdążyć przed ujawnieniem egzekucji komorniczej w kw (nieczeste przypadki, ale sie zdazaja)
reszta zalezy od rodzaju mieszkania
spoldzielcze, czy w starym budownictwie, gdzie masz wspolnote... musisz posprawdzac zaleglosci/zobowiozania
co do umowy przedwstepnej
mozesz zawrzec w dowolnej formie: np. pisemnej, notaralnej
gwarancje da Ci tylko forma notarialna bo:
1) mozesz ujawnic swoje prawa w kw
2) zawsze przed sadem bedziesz mogla dochodzic przeniesienia wlasnosci
jezeli dajesz zadatek to uwazaj zeby go niestracic czyli pilnuj, zeby nie bylo takich okolicznosci, w ktorych z Twojej winy nie dojdzie do zawarcia umowy definitywnej...
pisalas o kredycie, wiec pieniadze pewnie z banku dostaniesz dopiero po podpisaniu umowy definitywnej, wiec to musisz juz zaznaczyc w przedstepnej tj. ze sprzedajacy otrzyma zaplate w takim i takim terminie
pamietaj by zawrzec w umowie termin podpisania umowy przenoszacej wlasnosc bo w razie braku takiego zastrzezenia sprzedajcy moze Ci wyznaczyc termin i bedziesz musiala jemu sprostac
unikaj wzorow umow z internetu
kazda umowa musi byc spersonalizowana
mow notariuszowi co chcesz i o wszystko pytaj a jak nierozumiesz niech wytlumaczy
Wszyscy zwracają uwagę tylko na kwestie notarialne i bankowe a ja dodam, że oprócz tego bardzo ważne jest zwrócenie na aspekt techniczny.
Po pierwsze dobrze jest dokładnie przestudiować w umowie przedwstępnej jak wyposażony będzie budynek i mieszkanie. Poprosić o dokumentację projektową CAŁEGO BUDYNKU i zrobić ksero istotnych elementów a więc jaka będzie winda, brama garażowa, stolarka, wykończenie klatki schodowej, wykończenie wokół budynku itp. Do tego dochodzą kwestie dotyczące wykończenia lokalu, jaka będzie stolarka okienna, jakie drzwi, jaka wentylacja, jakie przyłącza. Jak będą wykończone ściany i sufity oraz posadzki z czego będą wykonane ścianki działowe co będzie na balkonie. Dobrze jest zapisać w umowie wg. jakich kryteriów są odbierane poszczególne elementy. Jaka jest norma na okna, jaka na tynki, posadzki, wymiary itp.
Dodatkowa sprawa to ustalenie wg. jakiej normy będzie dokonywany pomiar mieszkania i jak będzie rozliczany metraż.
Dużo tego ale jak przychodzi do odbioru to nagle się okazuje, że dużo rzeczy jest nie dopowiedziane i wielu elementów brakuje bądź są źle wykonane.
Osobiście oferuje usługi samych odbiorów ale często zdarza mi się doradzać już na etapie kupna mieszkania. Na pewno pozwoli to na uniknięcie stresów podczas odbioru i wykańczania. Wiele usterek można wykryć wcześniej. Można na ten temat elaboraty tu pisać. W razie zainteresowania fachowym doradztwem proszę pisać na priv.
Po pierwsze dobrze jest dokładnie przestudiować w umowie przedwstępnej jak wyposażony będzie budynek i mieszkanie. Poprosić o dokumentację projektową CAŁEGO BUDYNKU i zrobić ksero istotnych elementów a więc jaka będzie winda, brama garażowa, stolarka, wykończenie klatki schodowej, wykończenie wokół budynku itp. Do tego dochodzą kwestie dotyczące wykończenia lokalu, jaka będzie stolarka okienna, jakie drzwi, jaka wentylacja, jakie przyłącza. Jak będą wykończone ściany i sufity oraz posadzki z czego będą wykonane ścianki działowe co będzie na balkonie. Dobrze jest zapisać w umowie wg. jakich kryteriów są odbierane poszczególne elementy. Jaka jest norma na okna, jaka na tynki, posadzki, wymiary itp.
Dodatkowa sprawa to ustalenie wg. jakiej normy będzie dokonywany pomiar mieszkania i jak będzie rozliczany metraż.
Dużo tego ale jak przychodzi do odbioru to nagle się okazuje, że dużo rzeczy jest nie dopowiedziane i wielu elementów brakuje bądź są źle wykonane.
Osobiście oferuje usługi samych odbiorów ale często zdarza mi się doradzać już na etapie kupna mieszkania. Na pewno pozwoli to na uniknięcie stresów podczas odbioru i wykańczania. Wiele usterek można wykryć wcześniej. Można na ten temat elaboraty tu pisać. W razie zainteresowania fachowym doradztwem proszę pisać na priv.
http://www.google.com/search?q=imperfekcje+budowlane
A czy na rynku wtórnym mieszkania są zawsze w idealnym stanie? Ile razy zdarzało się, że mieszkanie było sprzedawane jako świeżo po remoncie a potem okazywało się, że remont był tylko po to, żeby "wypacykować" bubel. Zakup mieszkania lub domu na rynku wtórnym, także wymaga wiedzy z zakresu budownictwa bo można się w niezłe koszty później wbić. A rady wg. mnie po części są uniwersalne.
http://www.google.com/search?q=imperfekcje+budowlane