Ja tak jak koleżanka (która wypowiedziała się wyżej:)) stosują glinkę czerwoną. Zwęża pory, zmniejsza widoczność naczynek i nadaje skórze jednolity koloryt. Trochę brudzi, ale czego się nie robi,...
rozwiń
Ja tak jak koleżanka (która wypowiedziała się wyżej:)) stosują glinkę czerwoną. Zwęża pory, zmniejsza widoczność naczynek i nadaje skórze jednolity koloryt. Trochę brudzi, ale czego się nie robi, żeby być piękną. Poza tym od jakiegoś czasu stosuję kolagen do picia. Odżywia skórę od wewnątrz i zauważyłam, że moje pierwsze zmarszczki są spłycone. Ale nie polecam kupować kolagenu z ryb, bo nie wiadomo, z jakich ryb jest pozyskiwany... tak przynajmniej tu było napisane: https://zdrowomaniak.pl/kolagen-do-picia/ Oprócz tego przestałam robić makijaż. Mam dość codziennego malowania się i zmywania makijażu.
zobacz wątek