Re: JUZ WIEM
Tesknie za moim piesiuniem.
Szkoda, że nie moze byc ze mna.
a moze mogłby tylko tego nie ustalilam.
Zulieta(ta prawdziwa) tez ma labradora. W tym samym wieku co moj.
Tyle,...
rozwiń
Tesknie za moim piesiuniem.
Szkoda, że nie moze byc ze mna.
a moze mogłby tylko tego nie ustalilam.
Zulieta(ta prawdziwa) tez ma labradora. W tym samym wieku co moj.
Tyle, ze ona tu nie mieszka.
Wtulilabym nos w jego futro.
a on oparlby swoj mokry zimny nos o moja reke.
Przed wyjazdem zanim adoptowalismy kota, poszlismy do weterynarza, aby ustalic co robic z psem, jesli pojawienie sie kota spowoduje u piesiunia zazdrosc albo co gorsze depresje.
Na szczescie zaakceptowali sie i polubili.
Zdarza im sie wymieniac miskami z jedzeniem.
zobacz wątek