Re: LIPCOWE I SIERPNIOWE MAMUSIE 2009 - 99
Asiu a gdzie byłaś u okulisty też musze się wybrać z Zuzką, bo ja mam wadę, mój mąż też więc wolę sprawdzić.
Ja wróciłam do pracy i chociaż nie jest łatwo bo mam wrażenie że tak szybko mi...
rozwiń
Asiu a gdzie byłaś u okulisty też musze się wybrać z Zuzką, bo ja mam wadę, mój mąż też więc wolę sprawdzić.
Ja wróciłam do pracy i chociaż nie jest łatwo bo mam wrażenie że tak szybko mi leci czas jak nie wiem co to się ciesze. Jestem w domku o 14.30 więc mam jeszcze trochę czasu dla Zuzki, niestety wyrobić się ze wszystkimi obowiązkami domowymi to jest nie lada wyzwanie. Ale nie wiem jeszcze jak długo popracuję :-) bo wielkimi krokami się zbliżamy do starań o zapewnienienie Zuzi rodzeństwa.
A z nowości to Zuza jest zakochana w sankach, muszę ja na nich wynosić z klatki bo jak tylko zobaczy to już na nich siedzi. Wogóle coraz więcej mówi, zrobiła się taka mądralińska no i uwielbia się bawić z psem, może spędzić całe popołudnie na kolanach ganiając się z pieskiem po domu.
zobacz wątek