Re: LIPCOWE I SIERPNIOWE MAMUSIE 2009 - 99
A my nie jemy nic z owoców oprócz jabłek, czasem gruszki.
W czasie urlopu jak najbardziej arbuzy ale teraz już nic innego.
My też mamy rozpoczęty sezon saneczkowy, Adaś bardzo...
rozwiń
A my nie jemy nic z owoców oprócz jabłek, czasem gruszki.
W czasie urlopu jak najbardziej arbuzy ale teraz już nic innego.
My też mamy rozpoczęty sezon saneczkowy, Adaś bardzo uradowany, chociaż w pierwszy dzień bał się śniegu.
Ja już od stycznie jestem w pracy, ale jeszcze z 2 mc i idę na zwolnienie, ponieważ Adaś będzie miał siostrę w maju :) (szkoda że nie drugi syn).
W piątki pracuję w domu, więc mam więcej czasu dla Adaśka
zobacz wątek