Re: LIPIEC 2011
jejku:) z tym co można, a co nie kompletnie się nie zgodzę:) Mój lekarz zresztą też jest tego zdania. W dzisiejszych czasach trudno znaleść produkty "zdrowe". Wiem to dokładnie z doświadczenia:)...
rozwiń
jejku:) z tym co można, a co nie kompletnie się nie zgodzę:) Mój lekarz zresztą też jest tego zdania. W dzisiejszych czasach trudno znaleść produkty "zdrowe". Wiem to dokładnie z doświadczenia:) Moje dziecko pomimo tego, że nie jada surowego miesa, surowych jajek, serów pleśniowych łapało wszystkie możliwe bakterie:) Tak niektórzy mają i tyle:) Oczywiście w ciąży nie pije 5 kaw dziennie, nie palę i nie piję alkoholu .... cała reszta jest jednak jak najbardziej dozwolona:):):) W ostatni weekend np. tatar wołowy:) pycha:)
zobacz wątek