Re: LIPIEC 2011
Basieniak trzymaj się Kochana. Wiem, że jest Ci trudno, ale trzeba iść dalej, nie poddawaj się, następnym razem będzie dobrze.
U mnie narazie powoli, bez zmian. Biorę leki, co prawda...
rozwiń
Basieniak trzymaj się Kochana. Wiem, że jest Ci trudno, ale trzeba iść dalej, nie poddawaj się, następnym razem będzie dobrze.
U mnie narazie powoli, bez zmian. Biorę leki, co prawda wróciłam do pracy, ale się oszczędzam. Jeżeli cokolwiek zaczęłabym plami to ide do lekarza i na zwolnienie.
W pracy już powiedziałam, że o ile zdrowie pozwoli to będę tylko do końca stycznia.
Wizytę mam 16.XII czyli za dwa tygodnie. Mam nadzieje że z bąbelkiem będzie wszystko dobrze i tego się trzymam.
zobacz wątek