Re: LIPIEC 2011
Heyka,
ja czuję się ostatnio w kratkę. We wtorek urwałam się w połowie dnia z pracy ponieważ czułam się strasznie słabo. Byle do przodu.
W poniedziałek byłam jeszcze u...
rozwiń
Heyka,
ja czuję się ostatnio w kratkę. We wtorek urwałam się w połowie dnia z pracy ponieważ czułam się strasznie słabo. Byle do przodu.
W poniedziałek byłam jeszcze u endokrynologa z moją tarczycą i jeszcze mi zwiększyła leki, aby dzidziusiowi nic się złego nie stało.
Wizytę do ginekologa mam za tydzień, muszę zrobić wcześniej jeszcze badania, może tam jest powód mojego złego samopoczucia.
Pogoda jest piękna, musiałam tylko dzisiaj odkopywać samochód z tony sniegu i przy okazji sama wyglądałam jak bałwanek. Szkoda tylko że jest tak ślisko.
zobacz wątek