Re: LIPIEC 2011
u mnie nigdy nie wiem jak na cos zareaguje tzn. na pewno nie moge jesc wedzonych rzeczy, bo jak otwieram lodówke to mne ten zapach odrzuca... w sumie zadnych wedlin... głownie suchy chleb czy bułki...
rozwiń
u mnie nigdy nie wiem jak na cos zareaguje tzn. na pewno nie moge jesc wedzonych rzeczy, bo jak otwieram lodówke to mne ten zapach odrzuca... w sumie zadnych wedlin... głownie suchy chleb czy bułki choc wczoraj zjadłam obiad i nawet mi smakował ale potem nie było ciekawie... no ale czasem uda mi sie cos zjesc i nie zwymiotowac...
ogorki kiszone moge jesc bez ograniczen, wczoraj az mnie brzuch po nich rozbolał - niezle co ;)
zobacz wątek