Re: LIPIEC 2011
Witam, już po wizycie u dra mogę się pochwalić, że maleństwo ma 4,5cm (CRL) i fika koziołki :)
Doczekałam chwili, kiedy mogę powiedzieć, że nudności prawie ustąpiły :) ale nadal nie mogę pić...
rozwiń
Witam, już po wizycie u dra mogę się pochwalić, że maleństwo ma 4,5cm (CRL) i fika koziołki :)
Doczekałam chwili, kiedy mogę powiedzieć, że nudności prawie ustąpiły :) ale nadal nie mogę pić kawy, no i wyczuliłam się na sól i wzmacniacze smaku i aromatu w potrawach ;) słodycze mnie nie interesują - całe szczęście, bo przed ciążą je kochałam! a wodę niegazowaną po prostu uwielbiam ;)
Arisa6 - trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze!
Pozdrawiam wszystkie lipcóweczki :)
zobacz wątek