Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE MAMUSIE ***65***
hej hej. ja właśnie wstałam mnie też spanie dopadlo, no ale wstałam o 8:30 i poszłam na spotkanie z pania położna. jakoś mi lepiej jak wiem że ona będzie przy porodzie, a cały czas miałam...
rozwiń
hej hej. ja właśnie wstałam mnie też spanie dopadlo, no ale wstałam o 8:30 i poszłam na spotkanie z pania położna. jakoś mi lepiej jak wiem że ona będzie przy porodzie, a cały czas miałam nastawienie że nie chce położnę, ale tylko cielak nie zmienia zdania. Przespacerowałam się kawałek i myślaąłm że nie dojdę tak mnie krocze i dół brzucha bolały. Maluch jest juz nisko.
wczoraj byłam u lekarza, kuba waży 3100, szyjka na razie zamknięta no i odstawiamy powoli leki
zobacz wątek