Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE MAMUSIE ***65***
Witajcie babeczki :) Risika, dobrze, ze juz w domciu jestes :) Tutaj wszystko inaczej, tylko paść z niewyspania mozna, ja to cały czas na tego mojego urwisa mogłabym patrzec :) Macierzynstwo, to...
rozwiń
Witajcie babeczki :) Risika, dobrze, ze juz w domciu jestes :) Tutaj wszystko inaczej, tylko paść z niewyspania mozna, ja to cały czas na tego mojego urwisa mogłabym patrzec :) Macierzynstwo, to cos wspanialego !! Choc nie powiem, zebym nie marzyla o spaniu 5 godzin z rzędu. No ale wyspimy si,ę po śmierci :)
Justi, jesli chodzi o lewatywe, to dla mnie to absolutnie nic strsznego. Pani dawkuje Ci zelik, a po chwili juz jestes na kibelku. Szczerze, bez lewatywy, rodziloby mi sie sto razy gorzej !!! Ach, mam troszke problemy z wymyslaniem dla siebie obiadow ;/ Majaki, masz jakąś specjalną diete ??
Duza buzka i mielje niedzielki :)
zobacz wątek