Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 10

Hej Dziewczyny
Wpadam na chwilę przed odjazdem.
O rany,ale przewaga dziewczyn.Anioł-gratulacje:)))

Wesele udane,pogoda w sobotę nie dopisała,ale nie zepsułu mi nic... rozwiń

Hej Dziewczyny
Wpadam na chwilę przed odjazdem.
O rany,ale przewaga dziewczyn.Anioł-gratulacje:)))

Wesele udane,pogoda w sobotę nie dopisała,ale nie zepsułu mi nic nastroju ani fryzury hi hi
Mój mąż pełnił obowiązki świadka,ja się objadłam na maxa.
Mrenda-masz rację,ja mało z reguły jem,ale na weselu więcej i myślałam,że pęknę.Siedziałam z mężem,troszkę tak jak wcześniej pisałam atmosfera z rodzinką napięta,ale strałam się bawic(no i nie brałam udziału tylko jak robili pociąg bo biegli,a mnie brzuch bolał od jedzenia no i Bartek kopał jak szalony bo co to za hałas go budzi :)

Zanetucha-ja miałam w pierwszej ciązy wyrwany ząb w 8mies.Masakra wolę naprawdę rodzic.Dentysta mi ząb załatwił,przez leczenie kanałowe,ale napewno u ciebie nie będzie tak zle.


Trzymajcie się odezwę się po powrocie :))))))

zobacz wątek
13 lat temu
Fiffi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry