Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 10

Aga ja mam ten drugi- minielectric, jest absolutnie wystarczający. Działa pod prądem i można włożyc baterie.Monitora oddechu nie mam , chociaż tez miałam schizy i nawet do dziś zdarza mi sie... rozwiń

Aga ja mam ten drugi- minielectric, jest absolutnie wystarczający. Działa pod prądem i można włożyc baterie.Monitora oddechu nie mam , chociaż tez miałam schizy i nawet do dziś zdarza mi sie obudzic w nocy i sprawdzac czy słyszę oddech Mikałaja:) Nie kupowałam monitora, bo stwierdziłam, że załapie jeszcze większej paranoi.W szpitalu spałyśmy z dziewczyną, która to miała i w nocy ze dwa razy budził nas przerazliwy piska, bo takie malutkie dzieci miewają bezdech i to nic nadzwyczajnego, a stres straszny.Zadna z nas nie mogła zasnąc potem przez kolejne 30 min;) i tak do karmienia i nocka z głowy:)

zobacz wątek
14 lat temu
MamaMikołaja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry