Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 11

Witajcie,ja już po krótkim urlopie,mąż już w pracy resztę wolnego chce wykorzystac po urodzeniu synka.
Pogoda nam niestety nie dopisała,ale dużo zwiedzania i wrażeń.

Dużo się... rozwiń

Witajcie,ja już po krótkim urlopie,mąż już w pracy resztę wolnego chce wykorzystac po urodzeniu synka.
Pogoda nam niestety nie dopisała,ale dużo zwiedzania i wrażeń.

Dużo się rospisałyście,ale nadrobię to :)
Powiem Wam,że jestem w szoku,cały czas noszę swoje spodnie,i brzuch mam nie duży,w dodatku ciągle we wszystkim kolejkach mówię,że jestem w ciąży.Wczoraj w mc donaldzie,stałam w kolejce i jakiś bezczelny facet próbował się wepchnąc bez kolejki,no to ja z taką babką siadłysmy na niego,a on na bezczelnego tylko po kawę.Oczywiście jak powiedziałam,że jestem w ciąży zero reakcji,stwiedziłam,że mam chyba pecha,to już kolejna taka sytuacja :(

Basieniak-ale się spieszysz,ja dopiero szukam łóżeczka.Z ikea chyba nie kupię bo ma tylko dwa poziomy,a ja wolę głębsze.Znalazłam na allegro firmę z wejherowa i cena od 100zł-a ja nie chcę drogiego,materac mam po córkach kokos-gryka,aha z ikea tyko ochraniacze na boki,bo dziecko potem nie zle gryzie łóżeczko.Kupię jeszcze nową nianię bo moja już wysłużona,myślę o fisher price.
Oczywiście jeszcze ciuszki,a to już powoli kupuje(w końcu nie różowe hi hi).

Aglow-doskonale Cię rozumiem,mój mąż pływał 8 lat,obecnie odkąd mamy dzieci-zakotwiczył na lądzie.Wiem jak jest ciężko,sama nie raz ciągle płakałam.Jak będziesz chciała się wyżalic lub pogadac pisz.

zobacz wątek
14 lat temu
Fiffi

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry