Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 11
No wlasnie. Ale on od poczatku byl taki niemily. Kurcze to ja place i wymagam. Gdybym byla na NFZ, to ok. Rozumiem, ze sa niemili, bo zawsze tacy sa, ale bylam u niego prywatnie i daje mu kurcze na...
rozwiń
No wlasnie. Ale on od poczatku byl taki niemily. Kurcze to ja place i wymagam. Gdybym byla na NFZ, to ok. Rozumiem, ze sa niemili, bo zawsze tacy sa, ale bylam u niego prywatnie i daje mu kurcze na chleb...och szkoda slow. A ja jestem taka z natury, ze obcemu nie powiem co o nim mysle :/.
zobacz wątek