Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 11
Ja dziś miałam szał na słodkie. Wyjadłam dziecku Flipsy truskawkowe :( wstyd mi, ale nie mogłam sie opanować. Całe szczęście nie było w domu za dużo słodkości, bo zjadłabym chyba wszystko :(
...
rozwiń
Ja dziś miałam szał na słodkie. Wyjadłam dziecku Flipsy truskawkowe :( wstyd mi, ale nie mogłam sie opanować. Całe szczęście nie było w domu za dużo słodkości, bo zjadłabym chyba wszystko :(
Ja od samego poczatku ciąży prawie nie jem mięsa i wędlin, za to sery i twarozki pochłaniam :) Poza tym nektarynki i arbuzy, - a potem latam do ubikacji :p
ale jakiś zachcianek (oprócz dzisiejszej) tez nie miewam.
zobacz wątek