Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 11
co do wagi to średnio się przejmuje :) moja waga wyjściowa to 75 kg więc na koniec pewnie będzie gdzieś około 90. oby tylko dziecko zdrowe było to nawet 100 mogę ważyć. po wszystkim człowiek powoli...
rozwiń
co do wagi to średnio się przejmuje :) moja waga wyjściowa to 75 kg więc na koniec pewnie będzie gdzieś około 90. oby tylko dziecko zdrowe było to nawet 100 mogę ważyć. po wszystkim człowiek powoli będzie wracał przecież do swojej wagi ( mam taka nadzieje). zawsze męża się pytam czy jak mu urodze 3 dzieci i bede ważyła 120 kg to czy będzie mnie nadal kochał hehe :)
zobacz wątek