Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 11

Ja tez chodziłam w redłowie do Iwonki Guć. W sumie ostatecznie i tak skończyło sie CC , ale naprawdę polecam. Miła atmosfera i bardzo dużo praktycznych inf. Potem jeszcze była u mnie ze dwa razy... rozwiń

Ja tez chodziłam w redłowie do Iwonki Guć. W sumie ostatecznie i tak skończyło sie CC , ale naprawdę polecam. Miła atmosfera i bardzo dużo praktycznych inf. Potem jeszcze była u mnie ze dwa razy prywatnie w domu. Za pierwszym razem pobierała Mikusiowi krew, bo nikt się nie chciał podjąc ( 6 doba życia i żyłki cieniutkie jak pergamin) zrobiła to fantastycznie , expresowo i profesjonalnie.Za drugim razem była z poradą, bo miałam problemy z laktacją.
A dziny jakieś fajne te za 40 dyszki? I w którym Auchanie? W Gdańsku czy Rumii?

zobacz wątek
14 lat temu
MamaMikołaja

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry