Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 12
Cześć dziewczyny.
Witam koleją koleżankę na forum :)
Basieniak ale Cie potraktowali... Niech ich szlak :)
U mnie jest duuzo gorzej niż było. Wczoraj miałam załamanie...
rozwiń
Cześć dziewczyny.
Witam koleją koleżankę na forum :)
Basieniak ale Cie potraktowali... Niech ich szlak :)
U mnie jest duuzo gorzej niż było. Wczoraj miałam załamanie stanu zdrowia... Na szczęście byłam już w szpitalu, więc szybko zareagowali... Nagle stwardniał mi brzuch i zaczęłam się zwijać z bólu. Jak mi robili USG to normalnie zjechałam im na kozetce. Teraz od 12h jestem podłączona do pompy infuzyjnej i podają mi jakieś silne leki przeciwbólowe i rozkurczowe. Jest lepiej, ale nie super. Gorzej jak mi to coś odłączą... Nie wiem co wtedy będzie... Najgorsze jest to, że nie wiadomo czemu tak krwawię i nie wiadomo skąd. Podejrzewają jakąś patologię łożyska, ale to też nie jest pewne.. Pewne jest to że szybko mnie stad nie wypuszczą... Jestem załamana... W dodatku jak to się wszystko zaczęło to było w pierwszy dzień mojego długo wyczekiwanego urlopu z mężem...
Mam tylko nadzieje, że to nie deja vu, bo w zeszłym roku w tym samym czasie straciliśmy naszego drugiego Aniołka...
zobacz wątek