Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 12
Lysmonka Ty się trzymaj dzielnie i maluszek niech też siedzi w brzuszka, trzymam za Was kciuki:)
Fiffi jak będziesz mi takie propozycje podsyłała to idę szukać kajaku i poważnie do...
rozwiń
Lysmonka Ty się trzymaj dzielnie i maluszek niech też siedzi w brzuszka, trzymam za Was kciuki:)
Fiffi jak będziesz mi takie propozycje podsyłała to idę szukać kajaku i poważnie do Was płynę :D:D:D
Dzięki dziewczyny za słowa otuchy, staram się myśleć pozytywnie i zacząć to olewać, teraz kolejna wizyta u GP za 3 tygodnie, a w szpitalu za 6 tygodni, no i mam nadzieję, że za 4 tygodnie moje zwolnienie lekarskie zostanie przedłużone, ale to zacznę się martwić za 3 tyg.
Wizyta w szpitalu: dziś wg olewającego sposobu sprawdzenia paseczkiem mojego moczu wyszło, że jest idealnie i nie mam już krwi w moczu hahahah, a wczoraj jeszcze miałam - bez komentarza
Lekarzowi dałam list od GP (czyli jakie badania powinni mi zrobić, jak się źle czuję i potrzebny mi psycholog - wczoraj Wam pisałam) lekarz rzucił ledwo okiem, powiedział, że jak się lepiej poczuję to mam iść do pracy, bo siedzenie samemu w domu to można ześwirować - no i się pytała z kim w tym domu siedzę, bo może się boi, że samobójstwo popełnię hahahaha wymiękam... mówię, że boli mnie gardło od dłuższego czasu, a ona jak dostaniesz gorączki to przyjdź do szpitala:/ Pytam się czy mam brać ten antybiotyk, bo wczoraj krew w moczu a dziś idealnie, a ona a czemu go nie brałam, a wynik może być raz taki a raz taki (tego nie wiedziałam), co ja jej na to, że każdy lekarz mówi co innego i ja nie wiem co mam robić więc z łaską wzięła mocz do laboratorium i jak wyjdzie coś nie tak to zadzwonią i wtedy powiedzą co mam robić. Wizyta trwała 5 min.
Ale jak widzicie jestem z Wami, a nie w wariatkowie hahaha chociaż zielonej wyspie bardzo blisko do tego:)
zobacz wątek