Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 12
Mrenda gratuluję synka:) no i uśmiałam się na maksa odnośnie ziemniaków i chlebów hahahaha dobre :)
Co do lekarzy to ja i prywatnie trafiałam na takich debili, że raz opuściłam...
rozwiń
Mrenda gratuluję synka:) no i uśmiałam się na maksa odnośnie ziemniaków i chlebów hahahaha dobre :)
Co do lekarzy to ja i prywatnie trafiałam na takich debili, że raz opuściłam gabinet z płaczem i wizją raka, a było to 4 dni przed ślubem...a miał zrobić mi tylko usg i pobrać wymaz na cytologię...MAKABRA nigdy więcej do tego konowała
zobacz wątek