Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 12
a tam co tam no normalnie chyba jakiś pech
wizyta w poniedziałek jakieś złe wyniki mi powychodziły a tu gin dzwoni , że sam jest na zwolnieniu i przekłada wizytę o tydzień
tylko...
rozwiń
a tam co tam no normalnie chyba jakiś pech
wizyta w poniedziałek jakieś złe wyniki mi powychodziły a tu gin dzwoni , że sam jest na zwolnieniu i przekłada wizytę o tydzień
tylko wywalczyłam tyle , że zwolnienie mi przedłuży
coś mnie chyba tknęło , bo jakieś dwa tygodnie temu zapisałam się na chybił trafił do pańswtwowego na przyszłą środę to pójdę niech obejrzy wyniki
zobacz wątek