Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 14
HEJ DZIEWUCHY ;)
Dokładnie, zgadzam się z Kamilką. Ty źle ciąże znosisz więc na Twoim miejscu też pomyślała bym nad symulowaniem w pracy ;)
Aż w końcu pracodawca stwierdzi że...
rozwiń
HEJ DZIEWUCHY ;)
Dokładnie, zgadzam się z Kamilką. Ty źle ciąże znosisz więc na Twoim miejscu też pomyślała bym nad symulowaniem w pracy ;)
Aż w końcu pracodawca stwierdzi że marny z Ciebie pracownik w ciąży i że słusznie byłaś tyle na zwolnieniu no i sam Cie na nie znowu wyśle.
Tak mi się wydaje.
Oczywiście wszystko zależy jaki to pracodawca. Jak taki jak służba zdrowia tam to może lepiej wogóle się w tej pracy już nie pojawiaj ;) Za dużo się stresu tam najesz...
Pogoda dziś u nas cuuuudna (w końcu), chociaż nie narzekam bo wczoraj też było prześlicznie i ciepluśko :)
Wszędzie na każdym kanale trąbili że wekend począwszy od piątku ma być deszczowy i burzowy, a tu jaka niespodzianka.
Zauważcie, że kiedyś jak się jechało na dłuższy wypad to spokojnie można było obejżeć pogodę na tydzień w przód. Natomiast w tej chwili tak się wszystko zmienia, że nie potrafią nawet powiedzieć że jutro na 100 % będzie deszcz czy słońce.
Mąż mnie wyciągnął rano z wyrka i zaplanował wycieczkę nad jeziorko, ale cudnie było :)
Tylko musiał później po mnie płynąć wpław prawie na środek jeziora hehehe bo pontonem za daleko odpłynęłam. Niby potrafię pływać, ale jak nie mam gruntu pod nogami to panikuję i nagle zapominam jak się pływa.
Jutro planujemy do Gdanska sie przejechać na ten Jarmark, myślałam też o wycieczce na Kanał Elbląski puki jest pogoda.
Ale szkoda jarmarku, bo okaże się że tak jak w zeszłym roku- nie zdążyłam na niego dojechać.
Udanego wekendu !
zobacz wątek