Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 15

No to witamy sie w nowym watku.

Bylismy dzisiaj w szpitalu. Rano jak maly sie obudzil, poszlam Go wyciagnac z lozeczka, potem sie zalatwic i od tego czasu zaczal bolec mnie strasznie... rozwiń

No to witamy sie w nowym watku.

Bylismy dzisiaj w szpitalu. Rano jak maly sie obudzil, poszlam Go wyciagnac z lozeczka, potem sie zalatwic i od tego czasu zaczal bolec mnie strasznie brzuch i plecy. I do takiego stopnia, ze nie moglam przejsc z pokoju do drugiego pokoju. Na szczescie maz byl dzisiaj w domu. Pojechalismy do szpitala, zrobili mi badania, opytali i wyslali do domu. Dali mi tabletki i mowili, ze jak bedzie to jeszcze kilka dni trwac, to mam wrocic. Kurcze strasznie sie przestraszylam. Ale najwazniejsze, ze dziecku nic nie jest. Teraz leze w lozku i odpoczywam.

zobacz wątek
14 lat temu
~niezalogowana biedronka24

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry