Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 15
Cześć dziewczyny
Byłam dziś w invikcie na badaniu u dr Puzio. Bardzo fajny i przyjemny lekarz, gaduła i mówi konkrety. Odpowiedział mi też z rozbrajającą szczerością czy powinnam...
rozwiń
Cześć dziewczyny
Byłam dziś w invikcie na badaniu u dr Puzio. Bardzo fajny i przyjemny lekarz, gaduła i mówi konkrety. Odpowiedział mi też z rozbrajającą szczerością czy powinnam robić 4D :) i nawet dał mi jakieś artykuły naukowe na ten temat...
Fajny facet, jak któraś potrzebuje kogoś w Invikcie to polecam Puzia.
Ja na pewno się jeszcze u niego zjawię w 32 tc
Dowiedziałam się też płci... to znaczy nie powiedział mi konkretnie że to to albo tamto tylko tak owijał hehe "proszę się przyjrzeć tu coś wystaje" ;)
Także mam w brzuchu łobuza. Można było się spodziewać po kopniakach jakie mi serwuje.
Mąż zachwycony. Ja mniej. Pewnie mi to minie, ale muszę się oswoić.
Niby było mi wsio ryba co tam siedzi, ale wicie co ? Od jakiegoś czasu tak skrycie marzyłam o tym że to jednak dziewuszka będzie.
Już mojemu lubemu zapowiedziałam że za karę że zmajstrował mi chłopaka będą oboje jeździć różowym wózkiem hahahahaha
Tak poza tym byliśmy w Mama i Ja zobaczyć jakie mają wózki i oprócz moich już dwóch upatrzonych Jedo 4DS i Marita innych nie znalazłam.
Strasznie drogo tam mają... nawet powiem że potwornie drogo w porównianiu do sklepów z Lęborka. Nawet wózki średnio ok 200 zł droższe (te same), nie mówiąc już o innych rzeczach...
Śpioszki które tu kupiłam (tzn. w Lęborku) za 36 zł- welurowe z kaftanikiem, tam dokładnie te same (BEZ KAFTANIKA, TEJ SAMEJ FIRMY) ZA 89 zł. Wyobrażacie sobie, taka różnica ???? Mało mi oczy nie wyszły.
Pozdrawiam mamuśki. Lecę spać, zmęczyły mnie te dzisiejsze wojaże i wiadomości ;)
Aaaa zapomniałam lekarz jeszcze powiedział że mój urwis jest ciężki jak na swoje 22 tygodnie- 600 gram. Mówi że to podobno dobrze. Zdziwiło mnie to bo prawdę powiedziawszy spodziewałam się jakiegoś maleństwa skoro przytyłam od początku 3 kg
zobacz wątek
