Odpowiadasz na:

Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 16

Basieniak, to korzystaj z pomocy póki możesz:)
jeśli chodzi o monitor oddechu to zgadzam się z 3oko, jeśli dziecko rodzi się zdrowe i w terminie to nie widzę potrzeby i nie widziałam. ale to... rozwiń

Basieniak, to korzystaj z pomocy póki możesz:)
jeśli chodzi o monitor oddechu to zgadzam się z 3oko, jeśli dziecko rodzi się zdrowe i w terminie to nie widzę potrzeby i nie widziałam. ale to już indywidualne podejście
cc w redłowie - mój pobyt na porodówce i wywołyanie trwało w sumie ponad 19 godzin, dopiero koło 23 zdecydowali się na cięcie, więc byłam nieźle wyczerpana. zaraz po wyjęciu córy tylko mi ją pokazali nad głową, zawołali męża na ważenie, mycie, ubieranie i dali mu ją na ręcę i zrobił kilka zdjęć. Potem mąż przewiózł mnie na salę pooperacyjną i po jakimś czasie na jakieś max 15-20 minut przywieźli mi Małą żeby przystawić do piersi. a ponieważ po znieczuleniu i tak nie możesz się podnosić, więc Małą na noc zabrali, rano przywieźli i była ze mną do wypisu. Urodziłam w czwartek w nocy, a wypis miałam w poniedziałek - na 4 dobę. a opieka położnych...hmmmm.... ja rodziłam w momencie gdy było więcej matek niż łóżek, więc był sajgon i z tą pomocą to bardzo średnio, a mężowi nie pozwolili wejść. ale jakoś dałam radę:)

zobacz wątek
13 lat temu
jodan

Odpowiedź

Autor

Ogłoszenie
Polityka prywatności
do góry