Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 16
ja tez nie mialam do mojej dwojki sterylizatora i zyja i dobrze sie maja i nic im nie dolegalo, zadne plesniawki czy takie tam. normalnie mylam butelki szczotka i plynem do naczyn i co jakis czas...
rozwiń
ja tez nie mialam do mojej dwojki sterylizatora i zyja i dobrze sie maja i nic im nie dolegalo, zadne plesniawki czy takie tam. normalnie mylam butelki szczotka i plynem do naczyn i co jakis czas wyparzalam ze smoczkami przez chwile we wrzatku. jak dla mnie szkoda kasy, a rzecz wcale nie tania. nasze mamy nie uzywaly i bylo dobrze, lepiej wydac na pampersy. ale kazda robi jak uwaza.


zobacz wątek