Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 16
Dzień dobry!
Aglow jakoś wytrzyałam:) ale mi jeszcze nogi nigdy nie spuchły i rzecz jasna po 12 balowałam w balerinkach:) Super, że Twój mąż już wraca. Pamiętam jak się martwiłaś a...
rozwiń
Dzień dobry!
Aglow jakoś wytrzyałam:) ale mi jeszcze nogi nigdy nie spuchły i rzecz jasna po 12 balowałam w balerinkach:) Super, że Twój mąż już wraca. Pamiętam jak się martwiłaś a to już zleciało i wraca.
Kasiaka mi również przykro ale jesteś dzielną kobietką. Niedługo utulisz swoje maleństwo!
Dziś na SR będzie o wyprawce i pieluchach to zdam Wam relację:)
zobacz wątek