Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 16
dziewczyny, nie stresujcie się szpitalem. ja o moim porodzie i pobycie na redłowie mogłabym mówić same złe rzeczy, a mimo to wybieram się tam po raz 2. dam im szansę;). a tak poważnie to różnie się...
rozwiń
dziewczyny, nie stresujcie się szpitalem. ja o moim porodzie i pobycie na redłowie mogłabym mówić same złe rzeczy, a mimo to wybieram się tam po raz 2. dam im szansę;). a tak poważnie to różnie się może trafić, nie ma szpitala idealnego. wszystko zależy od dnia i humorów personelu:)
a tak wogóle to witam nowe mamuśki
a ja to mam tylko czasem stracha jak dam radę z 2 dzieciaków. Z mężem w Trójmieście jesteśmy zupełnie sami, więc pomocy nad opieką mieć nie będę. ale co tam-dobrze będzie:)
zobacz wątek