Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 16
ja się jakoś porodu nie boję, ale może jeszcze mnie dopadnie...szczerze to się boję pobytu w szpitalu i personelu, a nie bólu:((( a to chyba też nie jest dobre nastawienie
ja się jakoś porodu nie boję, ale może jeszcze mnie dopadnie...szczerze to się boję pobytu w szpitalu i personelu, a nie bólu:((( a to chyba też nie jest dobre nastawienie
zobacz wątek