Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 17
Pozdrawiam wszystkie Panie :)
Czytam, nadrabiam...Przede mną jeszcze tyle rzeczy do kupienia, ale pilnie śledzę wszystkie uwagi. Co do bujaczka, widziłam kiedyś filmik w którym angielska...
rozwiń
Pozdrawiam wszystkie Panie :)
Czytam, nadrabiam...Przede mną jeszcze tyle rzeczy do kupienia, ale pilnie śledzę wszystkie uwagi. Co do bujaczka, widziłam kiedyś filmik w którym angielska mama porównywała dwa bujaczki i też chwaliła ten z białoczarną poręczą, bo dziecko na początku widzi czarno-biało i najlepiej postrzega silne kontrasty - patrz wyżej, zatem nawet poręcz mu się podobała :)
Mata z żyrafą jest super, sama bym sobie na niej poleżała.
Moje dwie siostrzenice rzeczywiście po butelce z trudem wracały na pierś, po co się męczyć i ciągnąć skoro leciało już samo? To było trochę czasu temu, nie było takiego wyboru smoków, ale pewnie cos w tym jest, że lepiej kupić taki, który najlepiej odwzorowuje naturę.
Dla równowagi powiem, że trzecia to był mały żarłok, nieważne skąd, ważne żeby było jedzonko, butelka, pierś, kaszka - tego dziecka nie można było zniechęcić do jedzenia :))))
A ja się pochwalę, że w "Wysokich obcasach" wygrałam dwa bilety do kina na nowy film Almodovara . Ucieszyłam się niesamowicie, zwłaszcza, że nie mam szczęscia zazwyczaj do konkursów (głównie pewnie dlatego, że rzadko biorę udział :)))) )
Tak więc idziemy dziś do kina, może zrobię się na bóstwo (w dwupakowym rozmiarze XXL i XXS)
zobacz wątek