Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 18
3oko, normalnie Cię uwielbiam, dawno nic mi tak nie poprawiło humoru jak Twoja opowieść o przemyśleniach porodowych. Wreszcie coś życiowego, a nie bogoojczyźniane "myślałam tylko o dziecku..."rozwiń
3oko, normalnie Cię uwielbiam, dawno nic mi tak nie poprawiło humoru jak Twoja opowieść o przemyśleniach porodowych. Wreszcie coś życiowego, a nie bogoojczyźniane "myślałam tylko o dziecku..."
Milion i dwa buziaki.
Ale zastanawiająca jest siła kobiety, bo jednak nie poprzestałaś na pierwszym... Kobiety są nie do zdarcia... :)
zobacz wątek