Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 20
Miłoszem miał być juz Filip. Huberta nie brałam pod uwagę ale siostra namąciła mi w głowie i teraz mam zagwozdkę a mąż nie wykazuje zachwytu ani przy jednym ani przy drugim. Śmieje się, że ja mam...
rozwiń
Miłoszem miał być juz Filip. Huberta nie brałam pod uwagę ale siostra namąciła mi w głowie i teraz mam zagwozdkę a mąż nie wykazuje zachwytu ani przy jednym ani przy drugim. Śmieje się, że ja mam sie glowić a i tak to on idzie do USC :D az się boje jak tak mówi, bo nazwie mi syna Benek czy Zenek i padne na zawał :p
zobacz wątek