Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 21
No to nadszedł mój upragniony ostatni dzień w pracy.
O 15 spadam, zostawiam komputer i jestem wolna:)
Dzisiaj w nocy budziłam się chyba z 10 razy, ale nie na sikanie...nie...
rozwiń
No to nadszedł mój upragniony ostatni dzień w pracy.
O 15 spadam, zostawiam komputer i jestem wolna:)
Dzisiaj w nocy budziłam się chyba z 10 razy, ale nie na sikanie...nie mogłam sobie pozycji znaleźć i mąż strasznie chrapał.
W poniedziałek do Gina a potem reszta zakupów i będę zaczynała pranie.
Buziaki
zobacz wątek