Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 21
Zależy gdzie, niektórzy robią u siebie inni wysyłają. Zalezy od możliwości. Lekarz bierze wymaz z pochwy i czeka sie kilka dni na wynik. Paciorkowca chyba sprawdza sie jeden raz, tzn. jak sie nie...
rozwiń
Zależy gdzie, niektórzy robią u siebie inni wysyłają. Zalezy od możliwości. Lekarz bierze wymaz z pochwy i czeka sie kilka dni na wynik. Paciorkowca chyba sprawdza sie jeden raz, tzn. jak sie nie miało to przy kolejnym dziecku chyba nie ma już takiej potzrzeby.Bo mój mnie pytał o wyniki w poprzedniej ciaży i juz nie zlecił. Kolega lekarz tłumaczył mi, że paciorkowiec jest bardzo powszechny i jak ktos nie ma tendencji do zarazenie sie , to sie juz raczej nie zarazi, a jak ktos miał raz , to bedzie niestety łapał to świństwo.
zobacz wątek