Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 21
hej, witam poniedzialkowo.
ja tez mam taki podklad ochronny na lozeczko w razie czego.
a koldry dla dzieci sa jeszcze w ikei i jusku, ale nie wiem, czy w kazdym, na ich stronie...
rozwiń
hej, witam poniedzialkowo.
ja tez mam taki podklad ochronny na lozeczko w razie czego.
a koldry dla dzieci sa jeszcze w ikei i jusku, ale nie wiem, czy w kazdym, na ich stronie przynajmniej sa.
my z mezem robimy sobie grzanki czosnkowe jak cos nas bierze. mniam pycha, ale jemy je oboje hehe.
a co do uprzejmosci ze strony ludzi, tez mi sie dwa razy tylko zdarzylo. no coz, zycie to nie je bajka...
a co do ruchow dziecka, to naprawde wazne jest, by je kontrolowac. dzis sie dowiedzialam, ze taka moja znajoma z irlandii poronila w 6 czy 7 miesiacu. dziecko owinelo sie pepowina, tydzien nosila je martwe, zanim zorientowali sie na usg, no a potem koszmar, wywolywanie porodu, rodzenie martwego dziecka, nadanie mu imienia, kremacja, transport urny do polski i tam pogrzeb...straszne, nawet nie potrfie sobie tego wyobrazic...takze dziewczynki, badzcie czujne!


zobacz wątek