Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 21
cześć dziewczynki!
U mnie porażka, mąż kichający i kaszlący, ja jeszcze się ostatkiem sił trzymam, choć z nosa leci i gardło boli jak cholera... Na dodatek od niedzieli mam kłujący ból w...
rozwiń
cześć dziewczynki!
U mnie porażka, mąż kichający i kaszlący, ja jeszcze się ostatkiem sił trzymam, choć z nosa leci i gardło boli jak cholera... Na dodatek od niedzieli mam kłujący ból w klatce piersiowej po prawej stronie. Przy każdym głębszym oddechu skręcam się z bólu, tak samo jest przy gwałtownym ruchu, kichaniu i ziewaniu... No ale lekarka stwierdziła, że to pewnie dziecko gdzieś naciska na narządy wewnętrzne i takie są efekty.Tak bym chciała, żeby mała juz była na świecie..... sądząc po waszych wpisach, nie jestem osamotniona w tym myśleniu.
Pozdrawiam wszystkie, które mają dość :) nie dajmy się :)
zobacz wątek