Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 21
Basieniak myślę, że nie masz się czym martwić. Jak byłam w szpitalu była ze mną dziewczyna, która poplamiała już od 34 tyg taką (sorrki za określenie) "brudną krwią". Lekarka jej powiedziała, że to...
rozwiń
Basieniak myślę, że nie masz się czym martwić. Jak byłam w szpitalu była ze mną dziewczyna, która poplamiała już od 34 tyg taką (sorrki za określenie) "brudną krwią". Lekarka jej powiedziała, że to nic takiego, po prostu szyjka się przygotowuje do porodu.
Ale jeżeli masz się martwić to idź lepiej prywatnie na jakieś konsultacje. Bo stres nie jest zdrowy...
zobacz wątek