Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 22
hej, ja tez juz po sniadanku, dzis sobie dogodzilam, bo mialam rogala maslanego z dzemikiem i do tego goraca czekolada :) za to pol nocy nie przespalam, bo mialam jakies skurcze co 15 a potem co 5...
rozwiń
hej, ja tez juz po sniadanku, dzis sobie dogodzilam, bo mialam rogala maslanego z dzemikiem i do tego goraca czekolada :) za to pol nocy nie przespalam, bo mialam jakies skurcze co 15 a potem co 5 min, wiec wzielam 2 nospy i jakos przeszlo i zasnelam. ale w pewnej chwili myslalam, zeby obudzic mezusia i pojechac do szpitala. dzis na szczescie od rana juz ok, zaprowadzilam chlopakow do szkoly i przedszkola i teraz sobie siedze przed kompem i ogladam jednoczesnie dzien dobry tvn na zmiane z pytaniem na sniadanie :) ogolnie brzuchem do gory do 13. i chyba ze strachu tez spakuje torbe tak w razie czego.
ja wypralam wszystkie ciuszki wlasnie w jelpie i w wizirze sensitive. a czemu omijac jelpa? chlopaki nie mialy zadnych uczulen, wiec moze i ten nie bedzie mial, ale to sie okaze hehe "w praniu":)
carlar, sliczne fotki, a brzuszek niezwykle zgrabny:)
u nas weekend byl pod znakiem gosci, w sobote znajomi przyjechali, ogladalismy filmik i podjadalismy buterflye krewetkowe sweet chili z lidla, jak ktos lubi krewetki to polecam, my je znamy juz z ie i uwielbiamy. a w niedziele byla rodzinka na obiedzie. no,a dzis w nocy skurcze hehe, koniec, teraz kolej na nasze gosciny rewanzowe :)


zobacz wątek