Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 22
Tak jak Wam pisałam ja równiez miałam lekki poród i nie krzyczałam. Nawet nie wiem kiedy miałabym krzyczeć. Byłam tak skupiona na wypieraniu z siebie dziecka, że nie mogłabym jednoczesnie krzyczeć...
rozwiń
Tak jak Wam pisałam ja równiez miałam lekki poród i nie krzyczałam. Nawet nie wiem kiedy miałabym krzyczeć. Byłam tak skupiona na wypieraniu z siebie dziecka, że nie mogłabym jednoczesnie krzyczeć i wypychać szkraba. Słyszałam nad ranem jak niektóre kobiety krzyczały to aż sie zastanawiałam co to za faza porodu, że aż tak krzyczą.
Nie ma się co martwić na zapas. Będzie dobrze i każda z nas urodzi.
Kamilka SR sie nie przejmuj. Położna w trakcie porodu powie Ci jak masz oddychać.Mi te oddechy na niewiele sie zdały. Oddychałam po swojemu tak jak mi było dobrze.To pewnie nie za dobra metoda ale co tam....
zobacz wątek