Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 22
Fiffi, kawka w galerii, koniecznie:).a tą wodę to chyba nam dopiero o 22 wyłączają, tak?
Carlar, a to nie kupujesz jednak emmaljnungi? parasolke juz masz;).
Mama Mikołaja, ja też nie...
rozwiń
Fiffi, kawka w galerii, koniecznie:).a tą wodę to chyba nam dopiero o 22 wyłączają, tak?
Carlar, a to nie kupujesz jednak emmaljnungi? parasolke juz masz;).
Mama Mikołaja, ja też nie mam na nic mocy, tym bardziej na zabawę i na jęki dziecka, że mama nie szaleje z nią. ale tłumaczę sobie, że dużo już nie zostało, a nie ma co za bardzo dzidzi w brzuchu narażać.
zobacz wątek