Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 23
Cześć dziewczyny.
Wpadłam na chwilę, bo tylko tyle mam czasu. Jestem w szpitalu od soboty. Mam podłączona pompę na maksymalny przepływ, ale i tak skurcze sa co 10 min (a były juz co 3...
rozwiń
Cześć dziewczyny.
Wpadłam na chwilę, bo tylko tyle mam czasu. Jestem w szpitalu od soboty. Mam podłączona pompę na maksymalny przepływ, ale i tak skurcze sa co 10 min (a były juz co 3 min)... Julek ma już głowę w kanale i zatrzymał sie na szwie. Boja się, że szew rozerwie mi szyjkę, ale walczymy o każdy dzień. Prawie nie wstaje z łóżka, faszerują mnie lekami i czekamy co będzie dalej.
Gratuluje Lewcia Maluszka. Na pewno Mała będzie rosla jak na drożdżach :)
Trzymajcie sie :)
zobacz wątek