Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 23
Dziewczyny zapomniałam Wam ostatnio napisać o imionach. Przypomniało mi się teraz jak udzielałam się w "imiennym wątku"
Tak więc coś na poprawę nastroju dla Was, bo z tego można się...
rozwiń
Dziewczyny zapomniałam Wam ostatnio napisać o imionach. Przypomniało mi się teraz jak udzielałam się w "imiennym wątku"
Tak więc coś na poprawę nastroju dla Was, bo z tego można się chyba już tylko pośmiać:
Parę dni temu byłam u dentystki rozmawiałyśmy o imionach dziecięcych i opowiedziała mi że przede mną przyszła klientka z malutkim synkiem, który po przedstawieniu się zaczął u niej płakać w gabinecie. Po dłuższej rozmowie chłopiec wyżalił się dentystce że ma na imię DENIS i w przedszkolu wszystkie dzieci wołają na niego PENIS !!
Czaicie co za durni rodzice ?? Brak słów
Kolejne dziwne- Jakiś czas temu wieszałam pranie za kamienicą i zaszła do mnie sąsiadka dać mi "dobre rady".
Sąsiadka to starsza Pani ok 74 lat, emerytowana nauczycielka. Ma syna którego nazwała TOMYSŁAW REGINALD. Ten Reginald to od jej imienia bo ona na pierwsze ma Regina. Tak dla żartu powiedziałam później mężowi że córce damy na imię Wojciecha- po Tatusiu hahaha
Niezbyt mu to przypadło do gustu.
Tak więc powiedziała mi że jak będzie syn to powinnam go nazwać FILON (z kąd ona to wytrzasnęła, coś mi się to z jakimś kotem kojarzy hehehe), a jak dziewczynka to DOBROMIRA, czy DOBROSŁAWA jakieś takie dziwne nawet nie pamiętam które to dokładnie było :/
I jeszcze jedno. Mąż niedawno podpisywał w pracy umowę z klientem który nazywał się MŚCISŁAW GNIEWOMIR (imie i nazwisko- tylko które to które?? ) Teraz bądź tu mądry- jak do niego mówić ?? Panie Mścisławie czy Panie Gniewomirze ????
Co za imiona..............................
zobacz wątek