Re: LISTOPADOWE I GRUDNIOWE Mamusie 2011 część 23
hej dziewczynki! tez bym zjadla jakies ciacho, ale nie bede piekla tak bez okazji bo musialabym je zjesc cale sama, bo maz z chlopakami raczej nie jedza, nie przepadaja, a robie jak dla mnie...
rozwiń
hej dziewczynki! tez bym zjadla jakies ciacho, ale nie bede piekla tak bez okazji bo musialabym je zjesc cale sama, bo maz z chlopakami raczej nie jedza, nie przepadaja, a robie jak dla mnie pychotka, zebyscie nie myslaly ze mi nie wychodza czy co, oni po prostu zjedza ze 3 kawalki i reszta dla mnie, wiec nie pieke, chyba ze jakas okazja, bo bym w drzwiach sie nie miescila...ale za to zjadlam sobie kawalek chalwy:) tez czasem ogladam ten program, ale jak dla mnie to wszystko naciagane jest pod tv, bo jak mozna nie czuc rozpychania dziecka pod koniec ciazy nawet przy duuuzej nadzwadze, albo mylic je z niestrawnoscia???
biedronka, dajcie synkowi na imie filip:) u mnie w rodzinie sa 2 karoliny, moja sis i najblizsza kuzynka, sa rowiesniczkami i nazwisko to samo dopoki nie wyszly za maz i nawet do siebie podobne sa i co? i nic! raczej to nas bawilo niz irytowalo. takze nie wahajcie sie skoro tak wam sie podoba filip. mnie sie podoba;)


zobacz wątek